przemoc8 MARCA 1910 ROKU przyszła na świat moja Prababcia Mania (Maria z nadania😊)

Gdyby żyła, obchodziłaby dziś 115 urodziny… Piszę o Niej, ponieważ, to od mojej Prababci dowiedziałam się i przyswoiłam przekonanie, że pomimo tego, iż „chłop chorej kobiety nie chce”, a fartuszek to substytut kobiecości (Babciu mam ich co najmniej 10😉) oczywistym jest, że NIE MA ŻADNEJ ZGODY NA PRZEMOC W ZWIĄZKU.
Mamy dziś 8 MARCA 2025 roku i niestety w swojej pracy zawodowej doświadczam dojmującego zjawiska braku oczywistości tego, że przemoc w każdej możliwej formie jest nieakceptowalna, a utrzymywanie małżeństwa z przemocowcem jest co najmniej „niehumanitarne”.
    I. Przemoc w związku dotyczy tak kobiet, jak i mężczyzn. 
    II. Dotyka bez względu na zasobność portfela (polecam „Żony Konstancina” Eweliny Ślotały, gdyby ktoś miał wątpliwości).
    III. Może mieć wymiar fizyczny, jak i psychiczny (słowa też zadają ciosy, po których rany mogą nie zagoić się do końca życia).
    IV. Pomimo że jest skalowalna – PRZEMOC JEST NADAL PRZEMOCĄ (polecam przemocometr - https://przemocometr.org/pobierz-przemocometr/
    V. TAK, TWOJE DZIECI widzą wszystko i współodczuwają Twoje emocje w małżeństwie.
    VI. TAK, TWOJE DZIECI to kolejne ofiary, jeśli nie w aspekcie fizycznym, to na pewno psychicznym.
Jako prawnik nie jestem zwolenniczką procedowania za wszelką cenę w zakresie winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego, kiedy osiągnięcie tego typu orzeczenia traktujemy wyłącznie jako punkt honoru z chęci „ja Ci pokażę…”. 
Jeśli chodzi o PRZEMOC, kiedy WINA AGRESORA w ROZPADZIE MAŁŻEŃSTWA jest oczywista,…ofiara przemocy często boi się „pokazać” – tu z pomocą przychodzi radca prawny lub adwokat, który tego akurat się nie boi.
Co do zasady – sprawy w sądzie wygrywamy dowodami. Pamiętaj zatem, jeśli jesteś ofiarą przemocy w związku:
    1. nie wstydź się prosić o pomoc – po interwencji Policji zostaje ślad; co więcej Policja na aktualnie uprawnienie do wydawania wobec osób stosujących przemoc w rodzinie tzw. natychmiastowego nakazu opuszczenia mieszkania i/lub zakazu zbliżania się do niego przez okres 14 dni.
    2. nagrywaj, archiwizuj sms-y, mail-e, rozmowy na komunikatorach wszelkiej maści, rób zdjęcia obrażeń (nie obawiaj się poddać obdukcji).
    3. poproś o wsparcie w odizolowaniu faktycznym siebie i dzieci od agresora – wynajem mieszkania, tymczasowe zamieszkanie u rodziny, znajomych.
    4. wystąp o rozwód – pamiętaj, że Twój związek faktycznie zakończył się wraz z pierwszym ciosem Twego partnera ☹
ODWAGI I POWODZENIA!

Tekst i foto: radca prawny Dorota Maria 😉 Dziemianowicz 601-637-191